Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

Poranek

ty mówisz dobry wieczór ciemność po podwórzu rozlewa się ja tak z samego rana piję ciemność po podwórzu rozlewa się płonie w żyłach alkohol dwudziesta druga trzecia w pół do drugiej wracam krzyki kogoś na kogoś siódma w nocy jadę alkohol dogasa dobry wieczór odpowiadam mrużę oczy słońce w twarz mi się jaskrawi AT paz ’18 Patryk Robacha